Mieszka w Lublinie. Na włamania pojechał do Chełma
Mężczyzna, który mieszka w Lublinie, został zatrzymany przez policję po tym, jak dokonał kradzieży w Chełmie. Zabrał ze sobą sprzęt narciarski, alkohol, hulajnogę elektryczną, a nawet deskę do prasowania z żelazkiem parowym i inne drobne przedmioty.
27-letni mieszkaniec Lublina został zatrzymany przez policję po miesiącu od dokonania kradzieży w Chełmie. Po przybyciu na miejsce, policjanci zaskoczyli go swoją obecnością, co wywołało zdziwienie u mężczyzny.
Według ustaleń policji, mężczyzna wybrał się do Chełma w celu dokonania włamania. Przypuszczalnie chciał wykorzystać fakt, że nie jest tam znany i nie zostanie rozpoznany przez mieszkańców. Jednakże, jego plany zostały pokrzyżowane przez szybką reakcję policji.
Po dokonaniu kradzieży, mężczyzna uciekł z łupami w kierunku Lublina. Jednakże, został zatrzymany przez policję już po miesiącu od zdarzenia. Został oskarżony o kradzież i grozi mu kara pozbawienia wolności.
Policja przypuszcza, że mężczyzna działał w samotności i nie miał wspólników. Jednakże, w trakcie przesłuchania nie przyznał się do winy i nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących swojego działania.
Na miejscu zdarzenia odnaleziono wszystkie skradzione przedmioty, które zostały zabezpieczone przez policję. Zostały one zwrócone prawowitym właścicielom, a sprawca kradzieży odpowie przed sądem za swoje czyny.
Włamania i kradzieże są coraz częstszym problemem w naszym kraju. Dlatego też, policja apeluje o ostrożność i zwracanie uwagi na podejrzane osoby czy sytuacje. W przypadku zauważenia czegoś podejrzanego, należy natychmiast powiadomić służby.
Mieszkaniec Lublina, który dokonał kradzieży w Chełmie, może teraz spodziewać się konsekwencji swoich działań. Jego przestępcze plany zostały udaremnione przez szybką i skuteczną akcję policji. Dzięki temu, mieszkańcy Chełma będą mogli czuć się bezpiecznie, a sprawiedliwość zostanie wymierzona wobec winnego.
Opublikowano: 24 września 2023