Górnik Łęczna jedzie na mecz ze Zniczem Pruszków - bez Kozaka, ale z nowym zawodnikiem
W sobotę niepokonany w rozgrywkach Górnik Łęczna pojedzie po kolejną zdobycz punktową do Znicza Pruszków. Zielono-czarni pojadą na teren beniaminka osłabieni brakiem Jonathana de Amo, a przede wszystkim Miłosza Kozaka, który przeniósł się do Ruchu Chorzów. W drużynie jest jednak "nowy" zawodnik.
Od początku sezonu Górnik Łęczna prezentuje się bardzo dobrze, notując serię niepokonanych meczów. W ostatniej kolejce zremisowali z liderem tabeli, GKS-em Tychy, co pokazuje, że są w stanie rywalizować z najlepszymi drużynami w lidze. Teraz czeka ich wyjazdowy mecz z Zniczem Pruszków, który na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem.
Jednak zespół z Łęcznej będzie musiał radzić sobie bez swojego kluczowego zawodnika - Miłosza Kozaka. Młody napastnik przeniósł się do Ruchu Chorzów i nie będzie mógł pomóc swojej drużynie w sobotnim spotkaniu. Jest to na pewno duże osłabienie dla Górnika, ponieważ Kozak był jednym z ważniejszych graczy w składzie.
Niemniej jednak, szkoleniowcy Górnika już znaleźli sposób na zastąpienie Kozaka. W drużynie pojawił się bowiem "nowy" zawodnik, który może być równie skuteczny w ofensywie jak Kozak. Mowa o Patryku Nowaku, który dołączył do zespołu w ostatnim tygodniu. Nowak jest młodym i ambitnym piłkarzem, który na pewno będzie chciał udowodnić swoją wartość w nowej drużynie.
Dla Znicza Pruszków będzie to pierwszy mecz z Górnikiem Łęczna w historii. Beniaminek na pewno będzie chciał udowodnić swoją wartość i pokazać, że nie jest łatwym przeciwnikiem do pokonania. Mimo to, Zielono-czarni są zdecydowanymi faworytami tego spotkania.
Po ostatnich wynikach i grze, Górnik Łęczna pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie i na pewno będzie chciał kontynuować swoją imponującą serię niepokonanych meczów. Zwycięstwo nad Zniczem Pruszków pozwoliłoby im utrzymać pozycję w czołówce tabeli i być w grze o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Spotkanie z Zniczem Pruszków będzie także okazją dla Górnika Łęczna na sprawdzenie swoich sił bez Miłosza Kozaka. Nowy zawodnik, Patryk Nowak, będzie miał szansę udowodnić, że jest godnym zastępcą i może zapewnić drużynie kolejne punkty w rozgrywkach.
Mecz między Górnikiem Łęczna a Zniczem Pruszków zapowiada się emocjonująco i na pewno obejrzymy ciekawe widowisko. Czy Górnik utrzyma swoją dobrą passę i wywalczy kolejne punkty w wyjazdowym meczu? Przekonamy się już w sobotę.
Źródło: sport.pl
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 01 września 2023