lublin i okolice - informacje

Ratownicy chcieli pomóc, a starszy mężczyzna zaczął im grozić


Ratownicy chcieli pomóc, a starszy mężczyzna zaczął im grozić

  

Do leżącego na jednym z osiedlowych parkingów mężczyzny wezwano karetkę pogotowia. Sytuacja, która miała być standardową interwencją medyczną, szybko przerodziła się w dramatyczny incydent. Podczas udzielania pomocy 68-letniemu pacjentowi, ten niespodziewanie zaczął wyzywać ratowników, a jednego z nich nawet uderzył.

Incident ten, który miał miejsce w miniony weekend, wstrząsnął lokalną społecznością i wywołał gorącą dyskusję na temat bezpieczeństwa pracowników medycznych w trudnych sytuacjach. Według relacji świadków, mężczyzna, który zasłabł na parkingu, był agresywny od momentu, gdy ratownicy dotarli na miejsce.

„To był szokujący widok”, mówi Anna K., jedna z osób, które były świadkami tego incydentu. „Nigdy nie spodziewałabym się, że osoba, która potrzebuje pomocy, może zachowywać się w taki sposób wobec tych, którzy próbują jej pomóc”, dodaje.

Według oficjalnych raportów, kiedy ratownicy zaczęli udzielać pierwszej pomocy pacjentowi, ten nagle zaczął krzyczeć i wyzywać ich. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, gdy mężczyzna, tracąc panowanie nad emocjami, zaatakował jednego z ratowników.

„Naszym priorytetem jest zawsze bezpieczeństwo pacjenta i personelu medycznego”, wyjaśnia Jan Nowak, rzecznik lokalnego oddziału pogotowia. „Jednakże, musimy zwracać szczególną uwagę na sytuacje, w których personel jest narażony na agresję fizyczną lub werbalną”, dodaje.

Agresja wobec pracowników służby zdrowia to zjawisko, które staje się coraz bardziej powszechne. Badania wskazują, że coraz więcej osób pracujących w sektorze medycznym doświadcza przemocy ze strony pacjentów lub ich rodzin. Taka sytuacja nie tylko stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo personelu medycznego, ale także wpływa negatywnie na jakość świadczonych usług medycznych.

„Musimy podjąć działania mające na celu ochronę personelu medycznego przed agresją”, mówi dr. Maria Nowak, ekspert ds. zdrowia publicznego. „To nie tylko kwestia zapewnienia bezpieczeństwa dla personelu, ale także dla pacjentów. Agresywny pacjent może utrudnić lub opóźnić udzielenie mu właściwej pomocy medycznej”, wyjaśnia.

Wczoraj, 68-letni mężczyzna, który zaatakował ratownika pogotowia, usłyszał zarzuty. Jego los teraz zależy od decyzji sądu. Incydent ten stanowi przypomnienie o konieczności podjęcia działań mających na celu ochronę personelu medycznego oraz zwraca uwagę na pilną potrzebę dialogu społecznego na temat bezpieczeństwa w miejscach publicznych, w tym dla pracowników służby zdrowia.



Opublikowano: 23 sierpnia 2023

Dodaj komentarz! Subskrybuj! Wspieraj LubelakEU


...


Regulaminy Bez hejtu i mowy nienawiści.
Popisz się z kulturą osobistą 🌹.
?/a>