Politycy Konfederacji krytykują władze miasta za "walkę" z lubelskimi kierowcami
Politycy z Konfederacji ostro krytykują działania władz miasta Lublina w kontekście tzw. "walki" z kierowcami. Ich głównym zarzutem jest planowane zamknięcie na stałe ulicy Królewskiej oraz rozszerzenie strefy płatnego parkowania o jedną z dzielnic. Według przedstawicieli Konfederacji, takie działania wprowadzą chaos komunikacyjny i naruszą prawa mieszkańców.
Jakub Kowalski, lider Konfederacji w Lublinie, podkreśla, że propozycje władz miasta są nie do przyjęcia. "Zamykanie głównych arterii komunikacyjnych to absurd, który tylko pogłębi problemy mieszkańców. Tego typu decyzje muszą być podejmowane po konsultacjach z mieszkańcami oraz po dogłębnej analizie ich skutków" - mówi Kowalski.
Według danych Konfederacji, wprowadzenie dodatkowych stref płatnego parkowania będzie spowodować wzrost kosztów dla mieszkańców oraz utrudni dostęp do miejsc parkingowych. "To nie rozwiązanie problemu, ale jedynie sposób na zwiększenie dochodów miasta kosztem kierowców" - dodaje Kowalski.
Reakcja Urzędu Miasta nie pozostaje bez odpowiedzi. Według rzecznika prasowego miasta, Macieja Nowaka, propozycje Konfederacji są niepraktyczne i nie uwzględniają dobrobytu całego społeczeństwa. "Władze miasta podejmują decyzje mając na uwadze dobro wszystkich mieszkańców oraz potrzebę rozwoju miasta. Zamknięcie ulicy Królewskiej oraz poszerzenie strefy płatnego parkowania są krokami niezbędnymi dla poprawy infrastruktury miejskiej i zwiększenia bezpieczeństwa" - tłumaczy Nowak.
Spór pomiędzy politykami Konfederacji a władzami miasta pozostaje nierozstrzygnięty. Mieszkańcy Lublina z niecierpliwością oczekują dalszych decyzji oraz nadziei na rozwiązanie konfliktu, który dotyczy kluczowych kwestii dla jakości życia w mieście.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 25 sierpnia 2023