Wstrząsające sceny na wiadukcie. Młody mężczyzna biegł pod pociąg
Wstrząsające sceny miały miejsce na wiadukcie kolejowym w Lublinie. Młody mężczyzna biegnący w kierunku pociągu zniknął w momencie zderzenia z nim. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji sokiści, jego życie zostało uratowane.
Sceny jak z filmu rozgrywały się na stacji Lublin Główny. Młody mężczyzna, nieznany ze swoim tożsamości, biegł z ogromną prędkością w kierunku pociągu. Świadkowie zdarzenia opowiadają, że wyglądało to jak desperacka próba samobójcza.
Szczęśliwie, na stacji przebywali sokiści, którzy natychmiast zareagowali na niebezpieczną sytuację. W ostatniej chwili udało im się wyciągnąć mężczyznę z torów, kilka sekund przed przyjazdem pociągu.
Według informacji ze stacji, młody mężczyzna był w stanie silnego wstrząsu i nie był w stanie samodzielnie opuścić torów. Sokiści musieli użyć siły, aby go odciągnąć, ponieważ mężczyzna próbował się bronić i nie chciał opuścić miejsca zdarzenia.
Po udzieleniu pierwszej pomocy, mężczyzna został przewieziony do szpitala. Lekarze informują, że nie odniósł poważnych obrażeń i jest w stabilnym stanie. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną jego desperackiego zachowania.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji sokiści uratowali młodemu mężczyźnie życie. Ich bohaterstwo i poświęcenie zasługuje na najwyższe uznanie. W sytuacjach kryzysowych, każda sekunda jest cenna, dlatego ważne jest, aby mieć przy sobie odpowiednio przeszkolonych i wykwalifikowanych ratowników.
Apelujemy do wszystkich, aby w sytuacjach zagrożenia zawsze szukać pomocy u sokiści lub innych osób, które potrafią udzielić pierwszej pomocy. Dzięki temu, można uniknąć tragedii i uratować ludzkie życie.
Źródło: Lubelska Gazeta Kolejowa
Opublikowano: 15 lipca 2023