Lech Poznan i Avia do Swidniczanki, kolejne transfery beniaminka " Na pierwszy transfer trzeba było czekać długo, ale później poszło już z górki. We wtorek Patryk Czułowski jako pierwszy dołączył do Świdniczanki. W środę beniaminek ogłosił pozyskanie Mateusza Kompanickiego (ostatnio Avia Świdnik), a w czwartek umowę podpisał Igor Kuchta (Lech Poznań).
W środę Świdniczanka zaskoczyła kibiców kolejnymi transferami. Po Patryku Czułowskim, który dołączył do drużyny w wtorek, beniaminek ogłosił pozyskanie Mateusza Kompanickiego, a w czwartek umowę podpisał Igor Kuchta.
Patryk Czułowski, który ostatnio grał w Avii Świdnik, był pierwszym zawodnikiem, który zdecydował się na transfer do Świdniczanki. Młody pomocnik jest już w pełni zintegrowany z zespołem i gotowy do gry w nowym klubie.
Przez długi czas wydawało się, że Czułowski będzie jedynym transferem beniaminka przed nowym sezonem. Jednak w środę klub zaskoczył kolejnym ogłoszeniem. Mateusz Kompanicki, który ostatnio grał w Avii Świdnik, również zdecydował się na dołączenie do drużyny z Świdnicy. 22-letni napastnik ma za sobą udane występy w drugiej lidze, a teraz chce pokazać się także na poziomie trzeciej ligi.
Kolejnym wzmocnieniem Świdniczanki jest Igor Kuchta, który podpisał umowę z klubem w czwartek. 21-letni obrońca dołączył do Świdniczanki z Lecha Poznań, gdzie grał w drużynie rezerw. Kuchta ma już doświadczenie w grze na poziomie trzeciej ligi, co na pewno będzie przydatne dla beniaminka.
Wszystkie te transfery pokazują, że Świdniczanka nie zamierza spoczywać na laurach i chce przygotować się jak najlepiej do nowego sezonu. Beniaminek jest ambitny i chce udowodnić, że może powalczyć o wyższe cele w trzeciej lidze.
Kibice z pewnością z niecierpliwością czekają na rozpoczęcie nowego sezonu i na to, jak nowi zawodnicy będą prezentować się w barwach Świdniczanki. Wszyscy liczą na to, że beniaminek zaskoczy rywali i pokaże, że jest godnym przeciwnikiem w trzeciej lidze.
Z pewnością transfer Igora Kuchty to wydarzenie, które wstrząsnęło kibicami Lecha Poznań. Młody obrońca postanowił zmienić klub na beniaminka trzeciej ligi, co może być dla niektórych zaskoczeniem. Jednak Kuchta ma swoje cele i chce rozwijać się w nowym klubie.
Wraz z ogłoszeniem kolejnych transferów, w Świdniczance rośnie atmosfera optymizmu i nadziei na udany sezon. Beniaminek pokazuje, że poważnie traktuje swoją obecność w trzeciej lidze i chce walczyć o lepsze wyniki. Kibice z pewnością będą wspierać nowych zawodników i trzymać kciuki za sukcesy Świdniczanki w nadchodzących rozgrywkach.
Wszystko wskazuje na to, że Świdniczanka jest jednym z najbardziej ambitnych i aktywnych beniaminków trzeciej ligi. Czy uda jej się osiągnąć swoje cele i zaskoczyć rywali? Przekonamy się już wkrótce, gdy rozpocznie się nowy sezon. Na razie kibice mogą cieszyć się z kolejnych wzmocnień drużyny i wierzyć, że Świdniczanka będzie jednym z głównych pretendentów do awansu.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 28 lipca 2023