Świdnik: Nie nauczył się na własnych błędach
3 tys. zł mandatu zapłaci 44-latek, który jadąc Mitsubishi przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h. Podczas kontroli okazało się, że to nie pierwszy raz. Policjanci ze świdnickiej drogówki używając videorejestratora ujawnili kierowcę, który jechał z prędkością 102 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczanie do 50 km/h. – W czasie kontroli okazało się, że w grudniu
44-latek, którego tożsamość nie została ujawniona, został złapany na gorącym uczynku przez świdnickich policjantów. Incydent ten zdarzył się w miejscowości, gdzie zwykle ruch drogowy nie jest zbyt duży, ale z uwagi na ograniczenia prędkości stanowi poważne zagrożenie dla pieszych i innych uczestników ruchu.
Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h to poważne wykroczenie, które może prowadzić do tragicznych konsekwencji. W przypadku tego 44-latka, konsekwencje ograniczają się do finansowych kar, ale szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Jednakże, należy pamiętać, że nie zawsze tak będzie.
Policja wzywa do większej ostrożności i przestrzegania przepisów drogowych. Ograniczenia prędkości nie są wymysłem urzędników, ale mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg. Mandaty w wysokości kilku tysięcy złotych mogą mocno uderzyć w portfel, ale bezpieczeństwo nie ma ceny.
Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do tragedii, dlatego apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie odpowiedzialności za swoje czyny. Przestrzeganie limitów prędkości i innych przepisów drogowych to nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale przede wszystkim troski o życie i zdrowie innych ludzi.
Każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Dbajmy więc o siebie i innych uczestników ruchu, reagujmy na przekroczenia prędkości i inne nieprawidłowości. Dzięki temu możemy przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków drogowych i uratować wiele istnień ludzkich.
Opublikowano: 12 czerwca 2023