Maryla Rodowicz chwali kabanosy z Łukowa. Dostała je po koncercie
Maryla Rodowicz, jedna z najpopularniejszych polskich artystek, po swoim niedzielnym koncercie w Łukowie została obdarowana wyjątkowym upominkiem od władz miasta. Okazało się, że w tym roku artystka nie otrzymała tradycyjnego alkoholu, a zamiast tego - kiełbasy.
Całe wydarzenie stało się tematem wpisu na Facebooku samej piosenkarki, w którym wyraziła swoje zaskoczenie i radość z niecodziennego prezentu. "Byłam pewna, że w tym kartonie będzie alkohol" - napisała z uśmiechem na twarzy.
Okazuje się, że kabanosy z Łukowa są bardzo cenione w kraju i za granicą, a ich produkcja jest jednym z głównych symboli miasta. Dlatego też władze postanowiły obdarować Marylę Rodowicz właśnie tym specjałem.
Jednak to nie pierwszy raz, kiedy artystka zostaje obdarowana kabanosami. W 2015 roku, po koncercie w Opolu, otrzymała aż 18 kilogramów tych wyjątkowych wędlin, co wywołało u niej ogromną radość i zaskoczenie.
Maryla Rodowicz jest znana ze swojego uroku i poczucia humoru, dlatego też nie dziwi fakt, że zamiast tradycyjnego alkoholu, otrzymała taki nietypowy prezent. Artystka jest również bardzo otwarta i chętnie dzieli się swoimi wrażeniami z fanami na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Łuków, miasto położone w województwie lubelskim, słynie nie tylko z wyśmienitych kiełbas, ale również z bogatej historii i zabytków. Warto również wspomnieć, że to właśnie tam znajduje się jedna z najstarszych stacji kolejowych w Polsce, która działa do dziś.
Z pewnością kabanosy z Łukowa będą przypominać Maryli Rodowicz o jej wizycie w tym uroczym mieście. A fanom piosenkarki pozostaje tylko zazdrościć, że nie mogli spróbować tych wyjątkowych kiełbas w towarzystwie samej artystki.
W końcu, jak mówi przysłowie: "Zakochaj się w Łukowie, a kiełbasa cię znajdzie". A Maryla Rodowicz jest tego najlepszym przykładem.
Opublikowano: 06 czerwca 2023