Z demobilu, a jak spod igły. Prezes sam sprowadził karetkę z Francji
Prezes firmy transportowej z Zamościa postanowił nie kupować nowego ambulansu w Polsce, tylko sprowadzić go z Francji. Decyzja ta pozwoliła mu zaoszczędzić aż 118 tysięcy złotych netto, co w przypadku zakupu nowego pojazdu w kraju byłoby trzy razy więcej. Mimo że karetka była używana, to jej stan był idealny, co zdaniem prezesa również przyczyniło się do wyboru takiej opcji.
Wydaje się, że prezes swoją decyzją udowodnił, że warto szukać alternatywnych rozwiązań i nie zawsze najdroższa opcja jest najlepsza. Wynajmując firmę do przeprowadzenia demobilizacji pojazdu i sprowadzenia go do Polski, zamiast kupować nowy w kraju, udało mu się znacznie zaoszczędzić. Dzięki temu firma może teraz przeznaczyć te pieniądze na inne inwestycje lub rozwój.
Niektórzy mogą zapytać, czy nie lepiej byłoby kupić nowy pojazd w Polsce i tym samym wesprzeć rodzimych producentów. Jednak jak wyjaśnia prezes, nie ma się co łudzić, że polskie ambulanse są tańsze - ceny są porównywalne z rynkami zachodnimi, a jakość często wcale nie jest lepsza.
Ponadto, prezes zachęca innych przedsiębiorców do poszukiwania oszczędności w niekonwencjonalnych miejscach. Czasem wystarczy pomyśleć nieco inaczej, a można znaleźć rozwiązania, które przyniosą duże korzyści finansowe.
Decyzja prezesa firm transportowej z Zamościa pokazuje również, że warto wspierać gospodarkę europejską i nie zamykać się tylko na krajowy rynek. Sprowadzając pojazd z Francji, firma przyczyniła się do rozwoju międzynarodowej współpracy i wymiany handlowej.
W końcu, warto zwrócić uwagę na fakt, że karetka sprowadzona z Francji jest w idealnym stanie. Mimo że była używana, to po przeprowadzeniu demobilizacji przez specjalistyczną firmę jest gotowa do dalszego użytkowania. Dzięki temu, firma z Zamościa może liczyć na długi okres eksploatacji pojazdu bez większych kosztów napraw czy modernizacji.
Opublikowano: 17 maja 2023