Sami strzelamy sobie w kolano, czyli opinie po meczu Znicz Pruszków - Wisła Grupa Azoty Puławy.
W sobotę Wisła Grupa Azoty Puławy przegrała wyjazdowy mecz z Zniczem Pruszków. Niestety, porażka ta utrudniła sytuację drużyny w walce o awans do baraży przez Dumę Powiśla. Pomimo tego, trenerzy obu drużyn nie wykluczają Wisły z walki o awans. Oto co powiedzieli po meczu.
Trener Znicza, Piotr Mandrysz, przyznał że nie był to łatwy mecz dla jego zespołu. Pruszkowianie musieli zmierzyć się z dobrze przygotowaną drużyną Wisły, która od początku starała się narzucić swoje tempo gry. Mimo tego, Znicz zdołał wygrać dzięki skutecznym kontratakom oraz dobrze zorganizowanej obronie.
Z kolei trener Wisły, Robert Duda, nie ukrywał rozczarowania wynikiem meczu. Jego zdaniem, drużyna z Puław nie wykorzystała swoich szans i nie potrafiła skutecznie wykorzystać przewagi w posiadaniu piłki. Jednakże, Duda podkreśla, że nie jest to koniec szans na awans i wciąż pozostaje w grze.
Oba zespoły miały swoje mocne i słabe strony w tym meczu. Znicz zdołał wykorzystać swoją szybkość i skuteczność w kontrataku, podczas gdy Wisła nie potrafiła przekuć przewagi w bramki. Jednakże, obaj trenerzy są zgodni, że to był bardzo wyrównany mecz i wynik mógłby być inny, gdyby którakolwiek z drużyn była bardziej skuteczna.
Wszystko wskazuje na to, że walka o awans do baraży będzie bardzo zacięta i nie można jeszcze wykluczyć Wisły Grupy Azoty Puławy z tej rywalizacji. Niewątpliwie, obie drużyny będą musiały jeszcze wiele pokazać w kolejnych meczach, aby utrzymać swoje szanse na awans. Trzymamy kciuki za naszą Wisłę i liczymy na kolejne zwycięstwa!
Opublikowano: 28 maja 2023