Opolanin mimo trudnej sytuacji wygrał w Piotrowicach, szalone mecze w Obszy i Różańcu
W grupie spadkowej nikt nie odpuszcza, ale na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek wydaje się, że coraz mniejsze szanse na utrzymanie mają już: dziewiąte Orlęta Łuków i ósmy Bug Hanna. Walka o utrzymanie w czwartej lidze nabiera coraz bardziej dramatycznego charakteru. Każdy mecz to kolejny sprawdzian siły, determinacji i umiejętności drużyn, które walczą o utrzymanie w lidze.
Zespoły spadkowe muszą teraz walczyć jak nigdy dotąd, nie ma już miejsca na błędy i straty punktowe. Każdy zdobyty punkt może okazać się kluczowy w kontekście utrzymania się w czwartej lidze. Dla Orlęt Łuków i Bug Hanna każdy mecz staje się jak finałowy, każda bramka decydująca może być o ich losach w kolejnym sezonie.
Na podium utrzymuje się za to Opolanin, który dzięki wyjazdowej wygranej z POM Iskrą Piotrowice (3:2) jest kroczek bliżej zapewnienia sobie statusu czwartoligowca. Dla drużyn z czołówki tabela wygląda o wiele bardziej sprzyjająco, ale walka o każdy punkt wciąż trwa. Każdy mecz to szansa na poprawę pozycji w tabeli i jeszcze pewniejsze utrzymanie się w czwartej lidze.
Sytuacja w grupie spadkowej jest napięta, a emocje sięgają zenitu. Kibice trzymają kciuki za swoje ulubione drużyny, a każdy mecz to nie tylko sportowe widowisko, ale także walka o przetrwanie. Wszystko wskazuje na to, że ostatnie kolejki będą niezwykle emocjonujące i pełne niespodzianek. Czy Orlęta Łuków i Bug Hanna zdołają obronić się przed spadkiem, czy też zostaną zmuszone do walki o powrót do czwartej ligi w kolejnym sezonie?
Opublikowano: 21 maja 2023